18.04.24. Amman, Jordania
Pakistan. Z pewnością jedno z największych podróżniczych wyzwań, ale nie w podróży tkwi sedno. W Pakistanie nie ma turystów, więc to nie jest kraj, który się zwiedza jak setki innych na świecie. Tam nie można wtopić się w tłum i pozostać niezauważonym.
Tam się cały czas chodzi po scenie.
Ale łatwo z niej zejść; ludzie w Pakistanie bardzo chcą być, przynajmniej na chwilę, blisko świata, o którym czasem tylko słyszeli. Sporo i nie zawsze prawdziwie, ale to nie ma znaczenia. Ważniejsze jest, że ten świat przychodzi do nich nawet w tak po ubogiej postaci jak dwoje skromnych turystów. Proszą o wspólne zdjęcie, podają ręce, pytają czy Pakistan jest piękny. To jednak dalece nie wyczerpuje tematu pobytu w tym kraju.
Wszystko jeszcze się musi uleżeć. Okrzepnąć. Stępiċ krawędzie, które wciąż są ostre. To przyjdzie samo. Rzecz w tym żeby sobie nie poszło.