niedziela, 14 sierpnia 2022

Notatnik 55 podróżniczy

 https://photos.app.goo.gl/edTWreRtgAn83JweA

https://photos.app.goo.gl/RWo5u8muAopvaQbF9

14.08.2022. Cuzco, 

No i słynne Cuzco (albo Cusco). Chyba najsłynniejsze miasto w Peru. Zostanę tu dłużej, więc temat powróci nie raz. Wrażenia po czterech dniach - to bardzo światowe miasto, które udaje, że jest prowincjonalne i w swej prowincjonalności - osobne.    
A nie jest. Wyszło naprzeciw zachodnim oczekiwaniom i jest tutaj czysto, są piękne sklepy, luksusowe hotele, miliony restauracji, a pomiędzy tym wszystkim uwijają się”rdzenni” w regionalnych strojach, których zakładanie jest gdzieś pomiędzy cepelią, a autentyzmem. Cuzco nie jest duże (w tej starej części, bo rozrasta się na okoliczne wzgórza i wygląda na całkiem spore), ale ma rozmach. I nonszalancję. Zepsute zachwytem tłumów z całego świata, ale zakłada maskę kolebki inkaskiej magii. I ją sprzedaje. 
Dla mnie w tym wszystkim ma charyzmę. Mam świadomość komercji, ale poddaję się jej. Nie mogę powiedzieć, że po tych czterech dniach Cuzco mi się nie podoba. Wprost przeciwnie - po raz pierwszy od wielu miesięcy kupiłam rzeczy, które nie są mi koniecznie potrzebne. Peruwiańsko urodziwe. Esencjonalne. To tak póki co. Jedno jest pewne - Peru wciąga jak narkotyk. 

Ale wcześniej była Lima. Autobusem z Huaraz. W dzień i z widokami - 3000 metrów w dół - serpentyny, przepaście, góry i skały. Nigdy dość.
Ale nie o Limę chodzi,

sobota, 6 sierpnia 2022

Notatnik 54 podróżniczy

 https://photos.app.goo.gl/nMVvccZmhzZw4b7Y7

https://photos.app.goo.gl/7Y6N7mq6fUXyt4F69

https://photos.app.goo.gl/2ZdCrDw4dK8y3puC6

https://photos.app.goo.gl/h1thFFU8KB6VBT3C6

https://photos.app.goo.gl/sBAeXvDtciawvvVP6

31.07.2022. Huaraz

1. Uzupełnienie do Chachapoyaz i Trujillo
Oprócz wodospadu Gocta i doliny Soncho, wycieczka do sarkofagów kultury preinkaskiej Carjia w dolinie Utcubamba - na stromym klifie, 8 sarkofagów. Jak oni tam się dostali?
- hostel - bardzo tani, prywatny dom, do pustych pokojów wstawione łóżka, biednie i dość niechlujnie. Nocne dudnienie do drzwi sąsiada - alkoholika(z ulicy do każdego pokoju prowadziły drzwi, a oprócz tego do głównego wejścia)
- gospodarze - on siedział z podwiniętą nogawką, bo miał czyraka na łydce. Chyba go suszył.
Ona dostawała zadyszki przy chodzeniu i cały dzień chodziła w kapeluszu z gumką pod szyją. Jak go zdejmowała na chwilę, to pies się nim bawił. Bardzo życzliwa i pomocna (przyjęła mnie o dzikiej porze - o 5 nad ranem). Wszystko konsultowała z synem, który musi ją kochać, bo deliberował z nią godzinami. Byłam tam cztery dni.
- Trujillo - przystanek pomiędzy Chachapoyaz a Huaraz. Nocnym autobusem 14 godzin z Chachapoyas do Trujillo. Autobus z siedzeniami prawie leżącymi (wydzielone miejsca za dopłatą). Luksusowy i bardzo czysty. Piętrowy.
- cały dzień w Trujillo - za duży dworzec (nowy, przeszklony, daleko od miasta)
- przejazd colectivo przez miejsce targowe - korek, krzyki, ścisk w autobusiku
- zaskakująco ładna

Azja 7

  18.04.24. Amman, Jordania https://photos.app.goo.gl/FDR6dJaEBJx3bizk9 https://photos.app.goo.gl/cCUZk5AUfXQjW2ve7 https://photos.app.goo.g...